Przebieg spotkania.
26.05.2023 roku, dzięki funduszom z Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa, miałam ogromną przyjemność powitać w progach naszej biblioteki szkolnej pisarza Marcina Kozioła, który poprowadził w naszej placówce dwa spotkania autorskie.
Spotkanie dla uczniów klas trzecich poświęcone było książce: „Psyjaciele”, a zatytułowane: "Psycjaciele" - o niezwykłych psach... Chopina, Sienkiewicza i innych".
Dzieci poznały psyjaciół kompozytora Fryderyka Chopina, podróżnika Leopolda Janikowskiego (Dolara), pisarzy Henryka Sienkiewicza (Wykopa), i Stefana Żeromskiego (Puka), Marszałka Józefa Piłsudskiego (Dorka) i malarki Olgi Boznańskiej (Bobyego). Książka zawiera sześć nieprawdopodobnych, a jednak prawdziwych opowieści z życia wielkich postaci naszej historii, w których główną rolę odegrały psy.
Bichon, seter, jamnik, doberman, bokser i ratlerek. Ani psów, ani ich przygód przedstawionych na kartach tej księgi nikt nie wymyślił.
Niekiedy trudno w nie uwierzyć, niekiedy trudno przestać się z nich śmiać.
Dzieci z ogromnym zainteresowaniem słuchały opowieści o bohaterach książki pt. „Psyjaciele”. Wspólnie narysowały pięknego psa – krok po kroku, zgodnie z instrukcją. Było bardzo wesoło, żywiołowo i inspirująco.
Drugie spotkanie zadedykowane było uczniom klas szóstych. Poświęcone było lekturze uzupełniającej dla klas IV – VI – „Skrzyni Władców Piorunów”. Nosiło tytuł:
„Jak zostać władcą piorunów?”
Warsztaty multimedialne.
Nieczęsto zdarza się, by uczniowie mieli okazję spotkać się osobiście z autorem ich szkolnej lektury. Autor poprowadził warsztaty multimedialne z lekturą. Pan Marcin opowiadał o wykreowanych przez siebie bohaterach, zdradził, skąd czerpał inspirację, a nawet zaproponował zabawę w poszukiwaczy nastoletnich władców piorunów. Podczas spotkania autorskiego dzieci poznały sylwetkę wynalazcy Nikoli Tesli. By odkryć tajemnice głównego bohatera, przeprowadzone zostało także doświadczenie naukowe. Każdy mógł zostać „władcą piorunów”, dotykając kuli plazmowej Tesli i przykładając do niej żarówkę, która rozbłyskała światłem.
Nieszablonowy przebieg spotkania wywarł niesamowite wrażenie na uczestnikach. Był to jednocześnie pokaz multimedialny, show animacyjny i piorunujące (dosłownie) doświadczenie naukowe. To wszystko okraszone błyskotliwą narracją autora, który w oparciu o książkę z serii Detektywi na kółkach - „Skrzynia Władcy Piorunów” prowadził nas przez świat wynalazków Nikoli Tesli, szyfry, kody, detektywistyczne zagadki, przygody bohaterów książki - Toma, który posiada niezwykłą zdolność synestezji, Julki - czternastoletniej detektyw poruszającej się na wózku inwalidzkim i jej asystującego psa Spajka, zwanego również Biszkoptem.
Atrakcją tej multimedialnej lekcji było doświadczenie z kulą plazmową. To prawdziwa szklana kula wypełniona mieszanką gazów szlachetnych, w której wiją się wstęgi wyładowań elektrycznych. Ten wynalazek Nikoli Tesli jest niezwykle widowiskowy i pozwala na bezpieczne przeprowadzanie doświadczeń. Uczestnicy spotkania mogli osobiście wziąć w nich udział. Niektórzy podchodzili do nich z niepewnością, ale widok żarówki trzymanej w dłoni i zapalającej się dzięki zbliżeniu jej do kuli czy ruch palca po kuli i przemieszczające się w ślad za nim „świecące włókienka” zrekompensowały wszelkie obawy. W ten sposób dzieci chociaż na chwilę mogły zostać władcami piorunów!
Mimo poważnych zagadnień, którym pisarz poświęcił swoją uwagę, takich jak niepełnosprawność, ekologia, zwierzęta, całe spotkanie okraszone było dużą dawką humoru.
Zakup książek i zbieranie autografów.
Później nadszedł czas na zakup książek z dedykacją i autografem, indywidualne zdjęcia z pisarzem.
Zarówno trzecioklasiści, jak i szóstoklasiści byli zachwyceni osobą pana Marcina Kozioła i jego warsztatami. Starsi uczniowie mieli szansę poznać autora swojej lektury szkolnej na żywo!
Na zakończenie podziękowaliśmy panu Marcinowi, wręczając mu oryginalny prezent. Pani Małgorzata Woźniak, przystępując do programu „Laboratoria Przyszłości”, zakupiła do swojej pracowni drukarkę 3D i wykonała litofan z logo naszej szkoły. Natomiast na pozostałych ściankach znajdowało się zdjęcie Marcina Kozioła oraz okładki książek, którym poświęcone było to spotkanie. Bardzo dziękuję pani Małgosi za tę współpracę. Upominek bardzo ucieszył pisarza. Okazało się, że jeszcze nigdy nie otrzymał litofanu.
E. Grzybowska